Ponta Delgada będąca urbanistycznym sercem Azorów śmiało może być też uważana za zieloną stolicę archipelagu. Przepiękne ogrody i parki pokazują w pigułce różnorodność i bogactwo, jakie oferują wyspy. Występowanie tak wielu odmian roślin jest głównie spowodowane rodzajem gleby, na której rosną. Jest to gleba wulkaniczna, bardzo żyzna i zawierająca wiele składników odżywczych. Wpływa ona na rozwój tak bogatej roślinności na całych Azorach.
W mieście można podziwiać kilka parków/ogrodów botanicznych, oto ich krótka charakterystyka:
1) Jardim Botânico António Borges
Ogród został stworzony w XIX wieku przez António Borgesa, biznesmena i polityka z Azorów. Zajmuje powierzchnię około 2,5 ha. Obecnie jest dziedzictwem miejskim i zielonymi płucami centrum miasta, który oddaje romantycznego i malowniczego ducha XIX wieku. Według mnie ogród jest wart dużej uwagi, ze względu na bogatą roślinność jaką oferuje, jak również na spokój, który tam panuje. W ogrodzie spotkamy różne ptaki, gęsi, kaczki, koguty, które mijają turystów tak jakby kompletnie nie przeszkadzała im ich obecność. Na miejscu znajdują się także nieduże stawiki i małe jaskinie. Całe to połączenie nadaje ogrodowi bajkowy wygląd. Wstęp do ogrodu jest bezpłatny.
2) Jardim Botânico José do Canto
Historia tego ogrodu botanicznego rozpoczęła się od José do Canto, będącego niegdyś jednym z najbogatszych osób na São Miguel. Był on człowiekiem dobrze wykształconym, z dobrą znajomości botaniki i cechującym się miłością do przyrody. Nakazał stworzenie ogrodu botanicznego na ziemi należącej do jego żony. Sam projekt planowanego ogrodu powstawał już w Londynie. W 1885 roku projekt został ukończony, za co José do Canto zapłacił dość wysoką cenę. Nad ogrodem pracowało wielu ludzi, a sam Canto spędził w nim 50 lat, dzieląc swój czas pomiędzy Paryżem a São Miguel. Próbował w ten sposób pozyskać najbardziej egzotyczne gatunki roślin, które nadawałyby się do jego ogrodu. Dobrze zorientowany w tajnikach botaniki nawiązał dobre kontakty z ogrodami botanicznymi i szkółkami z całego świata, od których kupował, sprzedawał lub wymieniał rośliny. Prawie wszystkie drzewa posadzone w tym ogrodzie (ze względu na bogactwo gleby i klimatu) rozwinęły się bardzo dobrze. Obecny ogród ma powierzchnię 5,8 ha. Nie posiada niestety aż takiego bogactwa botanicznego, jak za czasów swojego twórcy, jednak nadal zachwyca. Wstęp do ogrodu jest płatny i kosztuje 5 euro.
3) Jardim da Universidade dos Açores
Ogród należący do Uniwersytetu Azorów od 1976 roku, czyli od początku istnienia uniwersytetu. Zaprojektowany jednak został już w XIX wieku. Obecnie położony jest na długim, wąskim pasie ziemi o powierzchni około 1,5 hektara. Posiada nieduży stawik, wyjątkowe okazy drzew i bogatą roślinność pochodzącą z różnych części świata. Za wstęp nie są pobierane żadne opłaty. Wejście jest możliwe w godzinach otwarcia uniwersytetu.
4) Parque Urbano de Ponta Delgada
Park miejski, który powstał w 2009 roku na przedmieściach miasta. Osobiście bardzo go lubię ze względu na przestrzeń jaka jest tam dostępna oraz na lokalny charakter. Nie jest on ogrodem botanicznym, ale można w nim spotkać również ciekawą roślinność. W parku jest wiele królików, które w pośpiechu przecinają odwiedzającym ścieżki, uciekając od ludzi. Na tyłach parku znajduje się także tzw. pumptrack, będący wyboistym torem przygotowanym do jazdy zwykle na rowerze. Wyrabia on u użytkowników refleks, równowagę i kondycję. Przy głównym wejściu do parku znajduje się kawiarniowa budka, gdzie można zrobić sobie przerwę na kawę i ciastko, relaksując się w ciszy. Polecam też wziąć kocyk, aby urządzić sobie piknik na trawie.
